W związku z 700-leciem Warki pragniemy przybliżyć obszar całej Gminy czyli licznych miejscowości z ich niezwykle bogatą historią oraz osiągnięciami. Chcemy również zaprezentować wybitne postacie, których działalność była nie tylko ważna dla naszych małych ojczyzn, ale także dla całego kraju. Również dla naszych lokalnych bohaterów ich miejsca urodzenia były obszarem doniosłych doświadczeń oraz osobistych przeżyć. Wieś w której mieszkamy to przestrzeń niewielka, ale dla nas to centrum świata. Miejsce, w którym się „obracamy” – nasze domy, pola, świetlice oraz kościoły. To przestrzeń stworzona naszym wielkim wysiłkiem. Decydują one o pozycji naszego regionu, ale również całego kraju. 700-lecie potwierdzenia nadania praw miejskich Warce traktujemy jako wspomnienie historii nie tylko miasta Warka, ale również całej Gminy.
Piaseczno jako część wareckiego starostwa niegrodowego
Piaseczno to niewielka miejscowość położona na północ od Warki. Jej dzieje są ściśle powiązane z historią tego nadpilickiego miasteczka. W czasach średniowiecza, jak większość okolicznych wsi, Piaseczno było w posiadaniu książąt mazowieckich. Po przyłączeniu Mazowsza do Korony miejscowość weszła w skład Starostwa niegrodowego wareckiego. Wieś Piaseczno była również częścią mazowieckiej oprawy drugiej żony Zygmunta Starego – królowej Bony. W latach 1536 – 1556 mianowani przez nią starostowie dobrze zarządzali miejscowymi dobrami i znacząco przyczyniali się do ich rozwoju gospodarczego. Wareckie niegrodowe starostwo składało się z: miasta Warki, wsi Piaseczno z miejscowym folwarkiem oraz z majątku w Starej Warce. Pierwsza pisana wzmianka na temat miejscowości Piaseczno pochodzi z początku XV wieku. W 1578 roku miejscowość została wymieniona w spisie wsi powiatu wareckiego. W tym okresie obejmowała ona obszar 30 włók czyli ok. 510 ha, z czego 1/5 areału należało do miejscowego wójtostwa. Jego zarządca mieszkał wraz z rodziną w miejscowym dworku. Budynek ten prawdopodobnie został zniszczony przez Szwedów podczas bitwy pod Warką w 1656 roku i nigdy go nie odbudowano. W 1540 roku miejscowość Piaseczno była w posiadaniu kasztelana warszawskiego – Jakuba Leśniogórskiego herbu Roch II. Sprawował on także przez 10 lat funkcję starosty czerskiego. Na to stanowisko mianowała go druga żona Zygmunta II królowa Bona.
Zdjęcie – Leonardo da Vinci – Bona Sworza
Wybraniec z Piaseczna
W 1578 roku król Polski Stefan Batory chcąc zreformować polskie siły zbrojne powołał słynną formację wojskową – piechotę wybraniecką. Według prawa w dobrach królewskich z każdych 20 łanów ziemi uprawnej miał być wybrany jeden nadający się do służby wojskowej włościanin. Położona w powiecie wareckim w ziemi czerskiej oraz ziemi mazowieckiej wieś królewska Piaseczno w 1579 roku wystawiła jednego żołnierza. W tym czasie włókę wybraniecką w tej miejscowości posiadał miejscowy włościanin – Jan Grzęda. Do jego wyprawy wojennej dokładali się również mieszkańcy miejscowości Wichradz. Wybraniec z Piaseczna w zamian za służbę wojskową otrzymał na własność gospodarstwo rolne. Był on także zwolniony od wszelkich powinności na rzecz właściciela miejscowego majątku. Podobnie, jak inni żołnierze otrzymał od państwa błękitny mundur, a jego uzbrojenie, które nabywał na własny koszt, stanowiła rusznica, topór o długim stylisku oraz szabla. W czasach pokoju raz na kwartał wybraniec z Piaseczna miał obowiązek uczestnictwa w szkoleniu wojskowym. Natomiast w razie wojny był zobowiązany stawić się u swojego rotmistrza i od tej chwili wypłacano mu żołd równy temu, jaki otrzymywali inni żołnierze tej chłopskiej formacji. Niewykluczone, że wybraniec spod wareckiego Piaseczna Jan Grzęda dotarł wraz z królem Stefanem Batorym pod Psków i był witany, po powrocie z wojny do swojej rodzinnej, nadpilickiej wsi, jak bohater. W II połowie XVI wieku Piaseczno należało do parafii w Warce. W tym okresie dzierżawcą miejscowych dóbr był syn Macieja i Zofii z Trzebińkich – Gabriel Boniecki herbu Bończa. Po nim w 1623 roku włóki wójtowskie objął Maciej Boniecki, a 15 lat później kolejnym dzierżawcą majątku Piaseczno został mianowany Piotr Szynkowski.
Zdjęcie – J. Matejko – Batory pod Pskowem
Dworski grajek
Ważną postacią związaną z miejscowością Piaseczno oraz Warką jest także wybitny muzyk, budowniczy oraz literat Adam Jarzębski. Dotąd nikomu nie udało się jednak ustalić dokładnej daty jego urodzenia oraz śmierci. Adam Jarzębski przyszedł na świat w Warce w ostatniej dekadzie XVI wieku. Był synem miejscowych mieszczan Stanisława i Katarzyny Jarzębskich. Niewiele również wiadomo o jego dzieciństwie oraz edukacji początkowej. Bardzo prawdopodobne, że szkołę elementarną ukończył w Warce, a po jej ukończeniu studiował muzykę w Pradze. W 1612 roku Adam Jarzębski zatrudnił się, jako skrzypek w kapeli elektora brandenburskiego Jana Zygmunta. Z zespołem tym występował w wielu niemieckich miastach. W 1615 roku elektor brandenburski przyznał Adamowi Jarzębskiemu roczne stypendium na pobyt we Włoszech. Jednak ten wysokiej klasy muzyk nie powrócił już do Berlina. W 1620 roku Adam Jarzębski objął stanowisko skrzypka w kapeli polskiego króla Zygmunta III Wazy, a następnie jego syna Władysława IV. W 1635 roku zdobył on również tytuł budowniczego oraz królewskiego muzyka. Jarzębski zajmował się również nauką muzyki dzieci senatorów oraz konstruowaniem instrumentów smyczkowych. Jednak życie Jarzębskiego nie tylko było związane z muzyką. Jego pasją było również budownictwo. Zdolności Jarzębskiego w tej dziedzinie docenił także król Polski Zygmunt III Waza. Adam Jarzębski został mianowany jego nadwornym architektem. Zajmował się on m.in. budową pałacu królewskiego w Ujazdowie. Jak podaje Zdzisław Szeląg w pierwszym zeszycie „Słownika Wiedzy o Grójeckiem: Adam Jarzębski był także dzierżawcą wielu dóbr królewskich. W 1622 roku stał się on również posiadaczem majątku w podwareckim Piasecznie. Prawdopodobnie w tej samej miejscowości Adam Jarzębski pełnił dożywotnio stanowisko miejscowego wójta. Podobno czerpał on również dochody z wareckich młynów. W 1630 roku Adam Jarzębski poślubił Elżbietę z Siennickich. Miał z nią córkę Mariannę oraz 2 synów – Szymona i Władysława. W 1648 roku potomek wareckich mieszczan – Adam Jarzębski zostaje umieszczony w spisie warszawskich patrycjuszy. O jego znaczeniu w dziejach kultury polskiej zadecydowały głównie utwory muzyczne. Za życia Jarzębskiego wydano tylko – kanon „More vertum”. Do dziś dotrwał również pochodzący z 1627 roku rękopis pt. „Canzoni e concerti”. Niestety do naszych czasów zachowała się tylko jedna msza Jarzębskiego. Mimo tego jest on obecnie postrzegany przede wszystkim, jako twórca muzyki instrumentalnej oraz kameralnej. Jarzębski dał się również poznać, jako literat. W 1643 roku udało mu się wydać poemat ,,Gościniec albo Krótkie opisanie Warszawy”. Był to pierwszy obszerny, wierszowany przewodnik po Warszawie. Jarzębski opisał w nim stołeczne ulice, kościoły oraz trzy królewskie pałace. W poemacie „Gościniec” uwiecznił on również około 90 należących do biskupów, książąt, starostów oraz patrycjuszy stołecznych pałaców oraz dworków. Przy opisie zamku królewskiego w Warszawie Jarzębski zamieścił także wzmianki o sposobie ówczesnej gry aktorskiej, technice teatralnej oraz scenografii oper i dramatów wystawianych na dworze króla Władysława IV. Z informacji zawartych w ,,Gońcu’” korzystał m.in. Henryk Sienkiewicz pisząc Trylogię. Ostatnia informacja o urodzonym w Warce oraz dożywotnim wójcie wsi Piaseczno Adamie Jarzębskim pochodzi z 26 grudnia 1648 roku. W obliczu nadchodzącej śmierci spisał on swoją ostatnią wolę. Adam Jarzębski zmarł w Warszawie w końcu 1648, lub na początku 1649 roku. Jego imię nosi jedna z wareckich ulic.
Zdjęcie – Adam Jarzębski
Szwedzka kapliczka w Piasecznie
W kwietniu 1656 roku miejscowość Piaseczno stała się widownią słynnego starcia Polaków ze Szwedami. Do historii przeszło ono pod nazwą bitwy pod Warką. To dowódca polskich wojsk hetman Stefan Czarniecki, jak twierdzi historyk Leszek Podhorodecki w swojej pracy: ,,Bitwa pod Warką”, zdecydował o przebiegu walki. Polski hetman postanowił stoczyć otwartą bitwę. W tym czasie Szwedzi znajdowali się już w odległości ok. 6 km od Warki niedaleko wsi Piaseczno. Udało im się sformować kolumnę o długości 4 km i wolno posuwali się w kierunku Czerska. Jednak Fryderyk Badeński nie miał wyjścia, musiał podjąć walkę. Część swoich oddziałów ustawił pod lasem. Pofałdowana równina, leżąca na północ od Warki, nadawała się do działań kawalerii. W okolicznych zaroślach czekali już chłopi z Piaseczna oraz okolicznych wsi. Do decydującego starcia doszło na płaskim polu, otoczonym od wschodu i północy lasem, od zachodu strumykiem, a od południa wsią Piaseczno. Jerzy Lubomirski wystawił do walki 3 roty husarii oraz lekką jazdę i jako pierwszy ruszył na nieprzyjaciela. Jednak silny ogień Szwedów powstrzymał to natarcie. Następnie ruszył do walki sam hetman Stefan Czarniecki. Ten atak złamał Szwedów, którzy uciekli do pobliskiego lasu i ukryli się w zaroślach. W tym momencie do akcji wkroczyli chłopi z Piaseczna i okolicznych wsi. Najpierw miejscowi włościanie podpalili pobliskie trawy i krzewy. Gryzący dym zmusił ostatnich szwedzkich rozbitków do opuszczenia lasu i wyjścia na otwarte pole. Wkrótce Szwedzi wpadli w ręce chłopów uzbrojonych w widły i cepy. Oddział dragonów szwedzkich został rozgromiony. Bitwa między Warką, a Piasecznem trwała ok. 2 godziny. Do późnego wieczora chorągwie polskie goniły rozproszonych żołnierzy margrabiego aż pod Ujazdów. Natomiast Fryderyk Badeński ukrył się w ruinach zamku w Czersku. Nocą z 7 na 8 kwietnia 1656 roku zwycięskie oddziały Stefana Czarnieckiego wróciły do Warki z wieloma jeńcami oraz z obfitymi łupami, z których wcześniej Szwedzi ograbili Rzeczpospolitą. Jak wynika z przekazów ustnych jedną z pamiątek po tych chwalebnych wydarzeniach i bitwie pod Warką, jest stojąca do dziś przydrożna kapliczka. Od niepamiętnych czasów miejscowa ludność nazywała ją szwedzką. Prawdopodobnie kapliczkę w miejscowości Piaseczno wznieśli latem 1660 roku powracający z duńskiej kampanii żołnierze hetmana Stefana Czarnieckiego. Podobno budowali oni figury tylko w tych miejscowościach, w których stacjonowali dowódcy ich husarskich chorągwi. Pragnęli w ten sposób także uczcić wspaniałe zwycięstwo w bitwie pod Warką w 1656 roku oraz wyrazić wdzięczność mieszkańcom Piaseczna i innych nadpilickich wsi za gościnne przyjęcie. Żołnierze hetmana Czarnieckiego bardzo starannie wybrali miejsce budowy szwedzkiej kapliczki w Piasecznie. Wznieśli figurę w miejscu, gdzie podczas słynnej bitwy pod Warką 7 kwietnia 1656 r. doszło do drugiego ataku polskiej husarii na uciekających Szwedów Należy również przypomnieć, że husaria Czarnieckiego według przekazów ustnych, które m.in. zebrał i opisał lekarz z Warki p. Dariusz Kossakowski, wybudowała w naszej, nadpilickiej okolicy jeszcze kilka tzw. szwedzkich kapliczek. Na szczęście dotrwały one do naszych czasów. Są one, jak wielokrotnie już wspominałam, nie tylko zabytkami małej sztuki sakralnej, ale również cennymi pamiątkami po żołnierzach Stefana Czarnieckiego. Szwedzka kapliczka położona we wsi Piaseczno tylko nieznacznie różni się od 8 pozostałych tego typu figur. Zbudowana jest z niewielkiej podstawy i kolumny zwieńczonej ozdobnym obramowaniem. Nad nim usytuowana jest prosta kapliczka z trzema zaokrąglonymi niszami. Posiada ona betonowy daszek oraz białą elewację. Wieńczy ją niewielki krzyżyk.
Zdjęcie – Szwedzka kapliczka we wsi Piaseczno z poł. XVII wieku
Lustracje majątku oraz wsi Piaseczno
W XVI – XVIII wieku dobra królewskie tzw. „królewszczyzny” były co pewien czas odwiedzane przez specjalne komisje. Lustratorzy dokonywali oględzin, kontroli oraz bardzo szczegółowego opisu stanu dóbr. Jak wynika z lustracji majątku Piaseczno, która miała miejsce w 1660 roku wchodzące w skład wareckiego starostwa miejscowe gospodarstwo – miało ogółem 30 włók ziemi. Sześć z nich było włókami wójtowskim. Pracowało na nich 3 chłopów, którzy byli zobowiązani odrabiać pańszczyznę przez 2 dni w tygodniu. Natomiast trzeci dzień pracowali dobrowolnie. Jak wynika z lustracji przeprowadzonej w majątku Piaseczno w 1660 roku aż 19,5 włóki gruntu po potopie szwedzkim nie było uprawiane czyli leżało odłogiem. Natomiast na ziemi o powierzchni 3 i pół włóki pracowało 7 chłopów, którzy płacili czynsz. Natomist miejscowi włościanie odrabiali pańszczyznę tylko z jednej włóki w wymiarze 4 dni w tygodniu. Jak wynika z lustracji z 1660 nie było już w Piasecznie dworskiego budynku, który przed szwedzkim potopem był siedzibą miejscowego wójta. Pozostał po nim tylko pusty plac. Natomiast w tym czasie w skład folwarku w Piasecznie wchodziły 3 pola. Każde z nich miało powierzchnię 3 włóki chełmińskie. Uprawiano na nim żyto, pszenicę, jęczmień, proso, oraz siemię konopne oraz lniane. W 1660 roku dziesięcina z miejscowości Piaseczno była przekazywana na rzecz kapituły poznańskiej. Natomiast z wójtostwa była przeznaczona na potrzeby księdza plebana z Warki. W XVIII wieku włóki wójtowskie dzierżawił uczestnik konfederacji tyszowieckiej – starosta horodelski, rotmistrz JKM. Służewski. W 1771 roku wareckie starostwo niegrodowe w skład, którego wchodziła również wieś Piaseczno posiadała w dzierżawie Marianna z Zielińskich Pułaska. Jak wynika ze Słownika geograficznego Królestwa Polskiego w 1827 roku w Piasecznie były 33 domy oraz 256 mieszkańców Na początku XIX wieku w tej podwareckiej wsi zamieszkali niemieccy koloniści. W latach 1832–1838 stanowili oni znaczną część mieszkańców tej miejscowości. Miejscowi gospodarze nosili m.in. nazwiska: Eytel, Eter, Fel-ler, Fulander, Gay, Gramm, Gutman, Kapler, Kintor, Kleyn, Kysler, Mecker, Pros, Sznajder. Natomiast w 1869 roku prawdopodobnie również na skutek osiedlenia się w tej miejscowości niemieckich osadników znajdowało się 48 domów (osad włościańskich) oraz 437 mieszkańców. Miejscowi włościanie uprawiali 853 morgi gruntu. We wsi Piaseczno w tym okresie było również 34 hektary ziemi dworskiej. W II połowie XIX wieku w tej miejscowości funkcjonowała szkoła elementarna. W tym okresie wieś Piaseczno należała do gminy Konary.
Piaseczno od wybuchu I do zakończenia II wojny światowej
Podczas I wojny światowej na południowe Mazowsze wkroczyli Niemcy. We wsi Piaseczno stworzyli oni szpital polowy oraz cmentarz wojenny. Udało się im także zbudować szosę z Warki do Góry Kalwarii. W miejscu, gdzie pod koniec XIX wieku ugrzązł karetą w piachu warszawski generał-gubernator Josif Władimirowicz Romejko-Hurko droga została utwardzona przez niemieckich żołnierzy. We wrześniu 1939 roku miejscowość Piaseczno została zajęta przez hitlerowców. Okupacja była uciążliwa dla miejscowej ludności. 26 sierpnia 1944 roku mieszkańcy Piaseczna zostali wysiedleni przez Niemców ze swojej rodzinnej wsi. Miejscowa ludność przeżywała trudne chwile. Miała tylko 2 godziny na opuszczenie swojej ojcowizny. Mieszkańcy Piaseczna z ciężkim sercem pozostawili dorobek całego życia oraz niezebrane płody rolne. Po ich odejściu Niemcy wysadzili w powietrze wszystkie domy oraz zabudowania gospodarskie, a w tym miejscu zbudowali wsi Piaseczno szeroki we pas umocnień: bunkry, ziemianki, okopy oraz umieścili zasieki z drutu kolczastego.
14 stycznia 1945 roku rozpoczęła się ofensywa zimowa wojsk radzieckich. Dwa dni później sowieckie czołgi dotarły do Grójca oraz Sochaczewa. Niemcom broniącym się na linii Wisły groziło okrążenie. W tej sytuacji Hitlerowcy rozpoczęli gwałtowny odwrót. 16 stycznia 1945 roku w godzinach po południowych Warka i okoliczne miejscowości zostały zajęte przez Sowietów. Były one bardzo zniszczone. Na skutek działań wojennych położona 4 km od Warki miejscowość Piaseczno zniknęła z powierzchni ziemi. Jedynie pozostała niezniszczona istniejąca do dziś i wzniesiona 3 wieki wcześniej przez husarię Czarnieckiego kapliczka z II poł. XVII wieku. Podobno jej widok w 1945 roku zachęcił mieszkańców Piaseczna do powrotu do swojej rodzinnej wsi. Na początku niektórzy z nich zamieszkali w ziemiankach oraz piwnicach. Wierzyli, że nawet na takim pustkowiu uda im się odbudować swoją rodzinną wieś.
Zdjęcie – Szkicowy projekt zagrody w Piasecznie. Źródło: S. Tworkowski „Piaseczno wieś doświadczalna”
Niezwykły eksperyment
Po zakończeniu II wojny światowej nasz kraj stanął w obliczu jego odbudowy ze zniszczeń wojennych. Latem 1945 roku urzędnicy Ministerstwa Rolnictwa wybrali teren wsi Piaseczno k. Warki na miejsce eksperymentu tzw. Racjonalnej odbudowy osiedli wiejskich w Polsce. Ówczesne komunistyczne władze głównie ze względów propagandowych postanowiły od nowa za państwowe pieniądze odbudować wieś Piaseczno. Ta inwestycja miała być wzorem do naśladowania dla innych zniszczonych podczas II wojny światowej miejscowości. Piaseczno było pierwszą wsią w komunistycznej Polsce zbudowaną z funduszy państwowych w jednolitym stylu. Projekt odbudowy wsi Piaseczno koło Warki powstał w 1945 roku i otrzymał wyróżnienie w prestiżowym konkursie i z niewielkimi zmianami został zrealizowany podczas odbudowy miejscowości Piaseczno. Wykonał go we współpracy z wieloma innymi znanymi architektami wybitny inżynier – Stanisław Płoski. Natomiast zlecenie wykonania robót budowlanych w miejscowości Piaseczno otrzymało specjalnie w tym celu powołane Społeczne Przedsiębiorstwo Budowlane. Zaplanowano również przy realizacji tej inwestycji poważny udział jej mieszkańców w postaci nieodpłatnej pomocy przy niektórych czynnościach, tj. kopanie rowów, porządkowanie dróg, przywóz słupów do sieci elektrycznej itp. oraz transportu konnego. Odbudowę wsi Piaseczno w tym czasie śledziła prawie cała Polska. Do tej pod wareckiej wsi przyjeżdżali politycy oraz dziennikarze z całej Polski. Powstawały na ten temat artykuły m.in. w Głosie Ludu, Życiu Warszawy, Gazecie Ludowej raz książki. Prace przygotowawcze do budowy osiedla w Piasecznie koło Warki rozpoczęto 4 lipca 1945 roku z tym, że według umowy Społeczne Przedsiębiorstwo Budowlane miało wykonać roboty do końca grudnia tegoż roku. Wkrótce jednak, w skutek piętrzących się trudności, termin ten okazał się niemożliwy do realizacji. Do zimy 1945-1946 roku wzniesiono we wsi Piaseczno tylko budynki inwentarskie w stanie surowym i to tylko dla tych gospodarzy, którzy zamieszkiwali bunkry i piwnice. W tym okresie rozpoczęto również budowę niektórych stodół. Łącznie we wsi wytyczono 55 gospodarstw. Plany wszystkich zagród oraz zdjęcia domów zostały zamieszczone w książce Stefana Tworowskiego pt.: ,,Piaseczno wieś doświadczalna”. Wynika z niej również, że każda zagroda w tej miejscowości została umieszczona na działce o powierzchni 2 hektarów. Obecnie miejscowość Piaseczno ma kształt 2 połączonych na grzbietach klamer. Do tzw. starej wsi leżącej wzdłuż drogi na jej krańcach dotykają położone w poprzek kolonie. Na koloniach zagrody znajdują się po jednej stronie drogi, a w tzw. starej wsi po obu jej stronach. We wschodniej części tzw. starej wsi ulica rozwidla się i obejmuje dwoma ramionami gromadzki staw. Każde gospodarstwo w nowopowstałej wsi Piaseczno składało się z 3 budynków. Dom, jak na tamte czasy był bardzo nowocześnie urządzony. Budynek mieszkalny posiadał m.in. łazienkę. W pobliżu domu stała wykonana z żelbetonu stodoła oraz budynek gospodarczy. Mieściła się w nim obora, stajnia, wozownia, chlewnia oraz parnik. Jednak gospodarstwa różniły się od siebie wielkością oraz tym, że każdy budynek był wzniesiony z innych materiałów. Część zabudowań wybudowano na betonowych fundamentach z białej cegły, a inne z czerwonej albo z pustaków. Domy nie stały zgodnie ze starym zwyczajem w pobliżu drogi tylko były od niej oddalone. Została ona wybrukowana. Przy wiejskiej drodze zainstalowano krany wodociągowe. W pobliżu gromadzkiego stawu zbudowano szkołę oraz budynek do tzw. celów społeczno-kulturalnych. Budowa osiedla Piaseczno trwała 2 lata i kosztowała komunistyczne państwo 60 milionów ówczesnych złotych. Koszt wzniesienia szkoły wyniósł 3 miliony. Natomiast na wybudowanie każdej z 55 zagród, jak wynika z grudniowego wydania Dziennika Gospodarczego z 1949 roku, wydano milion dwieście złotych.
Zdjęcie – Zagroda nr 55 w Piasecznie Źródło: S. Tworkowski „Piaseczno wieś doświadczalna”
Niecodzienne wydarzenie
Jak wynika opowieści mieszkańców Piaseczno jesienią 1947 roku ich rodzinna wieś przeżywała prawdziwe oblężenie. W dniu Święta Narodowego do niewielkiej miejscowości koło Warki zjechało kilkanaście rządowych limuzyn oraz samochód z ekipą „Filmu Polskiego” z Warszawy. Do nowo pobudowanej wsi Piaseczno przybyły również dwie ciężarówki z młodzieżą szkolną z Warki. W piękny listopadowy dzień Społeczne Przedsiębiorstwo Budowlane uroczyście przekazało resortowi rolnictwa, reprezentowanemu przez ówczesnego wiceministra Stanisława Kowalewskiego osiedle złożone z 55 gospodarstw położonych we wsi Piaseczno. Z tej okazji ten ważny, rządowy dygnitar przeciął wstęgę i wygłosił okolicznościowe przemówienie. Następnie ważni, partyjni działacze oraz goście zwiedzili nowo pobudowane osiedle. Zaglądali w Piasecznie do domów oraz budynków gospodarskich. Natomiast z udziałem ówczesnego ministra oświaty Stanisława Skrzeszewskiego uroczyście poświęcono wykonany z glinobitki i pokryty czerwoną dachówką piętrowy budynek miejscowej szkoły. Ksiądz kanonik Józef Szeronos z Warki z tej okazji wygłosił niezwykle pouczające kazanie. Zakończył je stwierdzeniem: „Nauka jest dyszlem, który prowadzi człowieka prostą drogą do rozumu”.
Zdjęcie – Otwarcie Klubu Senior+ w remizie OSP Piaseczno
Autor artykułu: Grażyna Wachnik